Zielone serce Katanii – Ogrody Belliniego

Podróżując wzdłuż ulicy Via Etna, dochodzimy do Ogrodów Belliniego, czyli Giardino Bellini. Jest to jeden z najstarszych, czterech parków Katanii. Pochodzi z XVIIIw. i zanim przeszedł w ręce miasta, władał nim książę Ignazio Paterno Castello.

Tutaj możemy przysiąść, odpocząć od zgiełku miasta i upału. Zanurzyć się w różnorodnej, również egzotycznej roślinności. Niewielkie wzniesienie wieńczy ozdobna altana dająca cień i stwarzająca piękne miejsce na sesje zdjęciowe. Zaraz za wejściem wita nas fontanna oraz zegar z urokliwym datownikiem. Układany codziennie ze świeżych roślin, wskazuje datę dla danego dnia, oczywiście po włosku. Liczne kręte i zacienione dróżki, urozmaicone rzeźbami historycznych postaci i artystów, pozwalają na leniwy spacer, a rozłożone wszędzie ławki na założony wypoczynek.

Kim był Bellini

Nazwa ogrodów pochodzi od urodzonego w Katanii, włoskiego kompozytora Vincezo Belliniego (1801-1835), zwanego łabędziem z Katanii. Był jednym z najważniejszych reformatorów opery przed Verdim. Jego najbardziej rozsławione utwory to Lunatyczka, Purytanie oraz Norma. Tej ostatniej nazwę zawdzięcza regionalna potrawa pasta alla Norma. Na to tradycyjne katańskie danie składa się makaron z zapiekanym bakłażanem ze świeżymi pomidorami i oliwą, podawany z serem ricotta. Koniecznie do spróbowania! Muzyk w Katanii spędził 16 pierwszych lat swojego życia, a przed śmiercią zamieszkał w Paryżu. Przyjaźnił się tutaj z Fryderykiem Chopinem, który na jego pogrzeb stworzył słynny marsz żałobny. Trzydzieści cztery lata po śmierci muzyka, jego prochy zostały złożone w katedrze św. Agaty. Imieniem kompozytora ochrzczono również teatr, muzeum i festiwal.

W okolicy
Okolica parku liczna jest w zabytkowe wille, jak np. Villa Trigona di Misterbianco z 1909r. Wart obejrzenia jest również plac Rzymski znajdujący się na północ od parku. Niedaleko mieszczą się dwie najpopularniejsze cukiernie w mieście – Pasticceria Savia oraz Passticceria Spinella. Warto zaopatrzyć się w smakołyki na wynos i pogubić w parku.